czwartek, 18 listopada 2010

Jesienna zupa jarzynowa

Składniki na 1 porcję
kawałek dojrzałej dyni
pół średniej marchewki
1/4 korzenia pietruszki
mały ziemniaczek
trzy "krążki" pora
2-3 plastry niedużej cukinii
kawałek masła śmietankowego extra.


Warzywa umyć, obrać ze skórki, pokroić na kawałki. Zalać szklanką wrzątku. Gtować ok. 15-20 minut. Po ugotowaniu dodać kawałeczek masła. Zmiksować.
Zupa jest super, ma lekko słodkawy smak, uwielbiany przez niemowlęta.

środa, 17 listopada 2010

Kaszka kukurydziano-owocowa

Składniki na 1 porcję
łyżka kaszki kukurydzianej
szklanka wody
jabłko
gruszka
kawałek masła śmietankowego


Kaszkę zalewamy wrzątkiem, dodajemy kawałek masła i gotujemy ok. 20 minut. Jabłko i gruszkę obieramy i trzemy na drobnej tarce. Ugotowaną kaszkę miksujemy lub mieszamy z przecierem owocowym. Bardzo smaczne i zdrowe danie, nawet dla grymaśnych niemowlaków.
Dla dzieci przed 6 miesiącem życia. Surowe owoce można zastąpić ugotowanymi, np. dodać pod koniec gotowania kaszki.

poniedziałek, 15 listopada 2010

Indyk na słodko

Składniki na 1 porcję:

Kawałeczek filetu z indyka
Nieduży kawałek dojrzałej dyni
Jabłko
Woda


Mięso z indyka gotujemy osobno, np. podczas przyrządzania obiadu dla całej rodziny. Dynię obieramy ze skórki, kroimy na kostki o grubości ok. 1,5 cm., dodajemy kawałek ugotowanego już indyka, zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok. 10-15 minut. Podczas gotowania trzemy na drobnej tarce, obrane ze skóry jabłko.Dodajemy do dyni i indyka i wszystko miksujemy.
Dlaczego dodajemy jabłuszko surowe? Otóż żelazo, zawarte w mięsie najlepiej jest przyswajalne z witaminą C, którą możemy znaleźć w surowym jabłku. Żelazo jest kluczowym składnikiem w żywieniu niemowląt, gdyż mleko matki zawiera jego nieduże ilości, a zapasy z życia płodowego powoli już wyczerpują się.

niedziela, 14 listopada 2010

Mini-barszczyk

Składniki na 1 porcję:
Mały ziemniaczek
Mały buraczek
Mały pomidorek
Woda


Od niego jest dobrze zacząć przygodę malca z burakami. Buraki, co prawda podaje się po 7 miesiącu według wskazań najnowszego schematu żywienia dla niemowląt, ale mój półroczniak z apetytem zjadł mini-barszczyk. Buraki to prawdziwa skarbnica witamin: A, C, B1, a także minerałów, takich jak potas, wapń, żelazo, magnez, mangan, kobalt. Temu ostatniemu pierwiastkowi należy się szczególna uwaga, gdyż jest on niezbędny do tworzenia czerwonych ciałek krwi i zapobiega występowaniu anemii.

Przyrządzanie barszczyku wygląda następująco: obieramy ziemniak i burak, kroimy na kawałki. Wrzucamy pomidora do wrzątku i od razu wyjmujemy i wkładamy pod zimną wodę. Zdejmujemy z pomidora skórkę. Wszystkie warzywa zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok. 25 minut. Przecieramy przez sitko. Barszczyk musi mieć półpłynną konsystencję

piątek, 12 listopada 2010

Kaszka gruszkowa

Bardzo prosta do przyrządzenia, sycąca i smaczna kaszka. Może być dawana maluchowi na dobranoc.

Składniki na 1 porcję.
1 gruszka
2 łyżeczki kleiku ryżowego
woda


Obieramy gruszkę, wyjmujemy, nasiona, kroimy na kawałki. Gotujemy z małej ilości wody nie dłużej, niż 5 minut, aby owoc zachował swoje cenne składniki. Przestudzamy gruszkę do temperatury ok. 50oC. Dodajemy kleik ryżowy i miksujemy wszystko blenderem. Kaszka ma naturalny słodkawy smak, więc można nie dodawać cukru, co często ma miejsce przy gotowych tego typu produktach.

czwartek, 11 listopada 2010

Pomidorówka - miniówka

Jest to mini zupa pomidorowa dla niemowlaczka. Mój mały ją wcinał, aż uszy się trzęsły. Na pierwszą zupę pomidorową dobrze jest wybrać polną odmianę pomidora (o ile pora roku pozwala), bo jest on bardziej miękki, soczysty i aromatyczny.

Składniki na 1 porcję
1 mały pomidor
pół marchewki
mały ziemniaczek
pół pietruszki
pół łyżeczki oliwy z oliwek
kilka kawałeczków czerwonej słodkiej papryki (opcjonalnie)


Marchewkę, ziemniak, pietruszkę i paprykę obrać ze skóry, umyć, pokroić na kawałki. Zagotować wodę. Wrzucić pomidora do wrzątku, od razu wyjąć i włożyć pod zimną wodę. Zdjąć z pomidora skórkę. Wszystkie warzywa zalać wrzątkiem, dodać oliwę z oliwek i gotować do miękkości. Przed podaniem zmiksować.

wtorek, 9 listopada 2010

Pierwszy obiadek z mięskiem

Składniki na 1 porcję:
Mały ziemniaczek
Pół marchewki
Kawałek ugotowanego kurczaka
Woda


Obieramy warzywa ze skórki, kroimy na kawałki. Zalewamy szklanką wrzątku. Gotujemy 10 minut. Pod koniec gotowania, dodajemy kawałek ugotowanego kurczaka (najlepiej filetu). Wszystko miksujemy blenderem, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Pierwsze jabłka

Jabłko jest niedocenianym, ale bardzo smacznym owocem, posiadającym same zalety. Obficie rośnie w naszej strefie klimatycznej, jest owocem mało alergizującym i łatwo przyswajalnym. Idealny dla niemowląt jako pierwszy składnik rozszerzania diety, również dla kobiet zaczynających karmić piersią.
Jabłka zawierają pektyny, które regulują florę bakteryjną jelit i neutralizują substancje toksyczne; witaminę C, wzmacniającą system odpornościowy. Jabłka odkwaszają organizm, ponieważ zawierają bardzo dużo zasadowych soli mineralnych. Ponadto są bogatym źródłem potasu, a także żelaza – pierwiastka kluczowego dla niemowląt, który zapobiega anemii.
Na pierwszy posiłek dla dziecka najlepiej wybrać zieloną odmianę jabłka, ze względu na to, że zielone owoce i warzywa są zawsze mniej alergizujące, niż czerwone. Proponuję np. renetę. Jabłko zalewamy wrzątkiem i gotujemy parę minut na wolnym ogniu. Ugotowane jabłko często nie wymaga już rozdrabniania malakserem lub blenderem. Wystarczy zeskrobać trochę miąższu łyżeczką, (jeżeli gotujemy jabłko w całości) lub ugnieść, (jeżeli jabłko jest w kawałkach). Trzeba uważać, aby nie przedostały się do porcji noworodka ostre łuski ogryzka, bo łatwo nimi można się zadławić.
Dzieci z reguły lubią łagodny, kwaskowaty smak jabłka. Zanim włożysz łyżeczkę do buzi malca, najpierw daj mu powąchać, aby poczuł wspaniały aromat jabłek. Na początek niech zje 3-4 łyżeczki. Stopniowo można zwiększać porcję jabłek i krócej je gotować. Gdy niemowlę przyzwyczai się do gotowanego jabłka, można mu zacząć powoli podawać jabłko surowe.
Jabłko świetnie się łączą z innymi owocami i warzywami, takimi jak gruszki, banany, marchewka, jagody itp. Można nawet kawałek jabłka dodać do zupy warzywnej lub potrawek z mięskiem. Smacznego!

niedziela, 7 listopada 2010

Jabłka z bananem i nutą cynamonu

Jabłko
Laska cynamonu
Pół dojrzałego bananu


Jabłko pokroić, wyjąć pestki, zalać szklanką wrzątku i gotować nie dłużej, niż 5 minut z małą laską cynamonu. Z ugotowanego jabłka zdjąć skórkę, wyjąć cynamon, odlać wodę. Zmiksować z połówką banana.
Świetny deserek, również dla dorosłych!

sobota, 6 listopada 2010

Słodki krem z warzyw

Składniki na 1 porcję:
Pół korzenia pietruszki
Pół marchewki
Mały ziemniaczek
Kawałek słodkiej czerwonej papryki
Kawałek masła śmietankowego extra
Woda


Obieramy warzywa ze skórki (również paprykę), kroimy na kawałki. Zalewamy szklanką wrzątku. Gotujemy 10 minut. Trochę przestudzamy (gdzieś do 40-50oC). Dodajemy kawałek masła. Wszystko miksujemy blenderem, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.

piątek, 5 listopada 2010

Zdrowa, zielona zupa-krem I

Składniki na 1 porcję:
Pół marchewki
Mały ziemniaczek
Różyczka brokułu
Łyżka kleiku lub kaszki ryżowej
Kawałek masła śmietankowego extra
Woda


Obieramy ziemniak i marchewkę, kroimy na kawałki. Zalewamy szklanką wrzątku. Gotujemy 5 minut. Następnie dodajemy umytą różyczkę brokułu i gotujemy kolejne 5-7 minut, aż warzywa będą miękkie. Z ugotowanej zupy odlewamy pół szklanki wywaru i trochę przestudzamy (gdzieś do 40-50oC). Dodajemy kawałek masła i łyżkę kleiku ryżowego. Wszystko miksujemy blenderem.
Jeżeli chcemy uzyskać rzadszą konsystencję dolewamy trochę wywaru z warzyw.

czwartek, 4 listopada 2010

Po co ten blog?

Jestem młodą mamą. Gdy przyszedł czas rozszerzenia diety mojego 4-miesięcznego synka w mojej głowie powstało wiele pytań. Oczywiście uwierzyłam na początku w propagandę „słoiczkową”, że dania w słoiczkach są najzdrowsze dla dzieci. Pochodzą z kontrolowanych „bio” upraw. Idealnie odpowiadają potrzebom niemowlęcia. Nie należy mieć wyrzutów sumienia, jeżeli nie gotuje się samemu, gdyż wtedy ma się więcej czasu dla dziecka, a jednocześnie daje się mu to, co najlepsze.
Znani producenci dań dla dzieci przysłali mi paczki z pierwszymi słoiczkami, plus poradniki na temat żywienia niemowląt, które pilnie przestudiowałam. Oczywiście zaczęłam małego karmić według zaleceń słoiczkowych ekspertów. Na efekty nie czekałam długo – mój syn dostał alergicznych rumieńców na policzkach. Stwierdziłam, że to tylko nietolerancja pokarmowa i karmiłam go tymi „pysznościami” dalej - rumieńce zmieniły się w suche krostki. To już zupełnie przestało się mi podobać. Przetrzęsłam Internet, poszukałam książek, poradziłam się mamy na tematy żywienia najmłodszych. Stwierdziłam, że muszę pójść inną drogą. Zaczęłam gotować sama. Krostki znikły. Rumieńce tak samo.

Tu chciałabym rozwiać kilka popularnych obecnie mitów.

Gotowanie dla niemowlaka zajmuje dużo czasu.
Nieprawda, obranie, pokrojenie i wrzucenie do garnka kilka składników zajmuje chwilę. Po ugotowaniu - zmiksowanie mieszanki trwa parę chwil. Jedynie, czego potrzebujemy – blender.

Nigdy się nie ma pewności, co do jakości przyrządzanych produktów.
Tak samo nie mam pewności, co do tego, co zawierają słoiczki. Są to produkty mocno przetworzone. Niezawierające konserwantów i barwników, zgodnie z przepisami prawa. Wyrażenie „zgodnie z przepisami prawa” jest oznaczone zwykle na etykiecie gwiazdką. Nie będę tu wnikać, co to oznacza, bo nie chcę wchodzić w zatarg z żywnościowymi gigantami Najdociekliwsze mamy znajdą same. Data ważności słoiczków jest zazwyczaj długa i wynosi koło 2 lat. Proszę pomyśleć, kto chciałby jeść dwuletnią marchewkę?
Najzdrowsze jedzenie powinno być świeże i „żywe”. Gotując dla dziecka dajemy mu jeszcze jedną ważną rzecz – energię miłości, którą wkładamy w przygotowanie pokarmów dla niego. Czytałam, że badania wykazały, że dzieci, żywione domowymi obiadami otrzymują więcej witamin i składników mineralnych oraz lepiej się rozwijają.
Oczywiście nie będę potępiać podanie słoiczka dziecku w sytuacjach tzw. awaryjnych, ale podstawą jego żywienia powinno być domowe jedzenie.

Maluchy przepadają za jedzeniem w słoiczkach!
To ciekawe. Ja zanim cokolwiek dam małemu próbuję to sama. Spróbujcie porównać smak domowego jedzenia z jedzeniem w słoiczkach do niemowląt. I nie chodzi tu o używanie soli, czy cukru, których w ogóle nie stosuję. Czy Wam papki dla niemowląt smakują?

Kiedyś szukałam w Internecie stron z daniami dla niemowląt i niekomercyjnymi wskazówkami. Nie było łatwo. Więc chciałabym, aby ten blog był pomocą dla mam. Będę tu prezentować przepisy dla niemowląt, porady żywieniowe oraz zgłębiać tajemnice zdrowego żywienia.

Zapraszam!